Archiwum 27 maja 2015


Lokowanie w złoto nigdy nie było tak proste,...
Autor: obligacje241 | Kategorie: Finanse 
Tagi: srebro   złoto   sztabki   monety bulionowe  
27 maja 2015, 22:47

W czasach, gdy rządy państw mają chęć rządzić całym światem, w tym samym czasie zadłużając się wzajemnie na poziomy, których żadną metodą nie da się spłacić, a koszt rosnących wartości odsetkowych wcześniej czy później musi doprowadzić do bankructwa kolejnych systemów finansowych, trzeba zdecydować o zabezpieczeniu własnego ogródka finansowego w zdywersyfikowany sposób.

Złoto najlepszym prezentem na kazda okazję

Powinno to być zakup euro, ale również należy pomyśleć o tym, by być właścicielem rzeczy fizycznej, gdyż wpisy komputerowe (na przykład certyfikaty) to wątpliwa idea, bo nadaje się co najwyżej na handel krótkoterminowy. Z kolei osobista własność jak choćby mieszkanie - to zawsze ma jakąś wartość, a do tego mogą to być części niezbędne do przetrwania (miejsce zamieszkania).

Złoto w sztabkach jest ciut mniej kosztowne od monet bulionowych. W ramach samych specjalistów od nabycia pojawiają się różne zdania, jeśli idzie o najpowszechniejszą w świecie złotą monetę: Krugerrand. Oprócz popularności główną jej zaletą może być odporność mechaniczna (na użytkowanie, jeżeli moneta taka miałaby być środkiem płatniczym), ponieważ jest ona utwardzana dodatkiem miedzi. Jest to bilon z 22 karatowego złota, inne powyżej sygnalizowane nazwy są z litego złota, czyli takiego o 24 karatach. I tu uwaga: cechą wspólną jest fakt, iż poszczególne zawierają jedną uncję czystego złotego kruszcu, dlatego Krugerrand jest po prostu cięższa niż wartość 1oz.

Pamiętajmy też, że w sytuacji monet bulionowych nie ma wielkiego znaczenia tak zwany stan menniczy oceny monety, ważna jest jej ciężar, by nie ubyło złota. Oczywiście im mniej zadrapań, tym prościej sprzedać tę formę złotego kruszcu. No a co jest powodem, że nie sztabki? W ich sytuacji także powinno się zadbać o rozpoznawalność, stąd warto pozyskiwać nie lokalne sztabki, ale np. ze Szwajcarii, takie oznaczone znakiem Argor-Heraeus. W tym miejscu istotna uwaga: muszą to być złote sztabki z akredytacją (Londyńska Giełda Złota).

Każda z nich posiada niepowtarzalny numer oraz powinna być zamknięta w nieotwieralne przezroczyste plastikowe pudełko. Sprzedawca jest w stanie dodać też własny certyfikat z indywidualnym numerem sztabki, w przypadku bilonu takowych specjalnych oznaczeń nie ma, więc i certyfikaty większego sensu nie posiadają.

Sprzedaż złota charakteryzuje się zerową stawkę VAT, co dla osób prywatnych istotne może być to, żeby pozyskiwać od firmy. Kupić należy u znanego dilera, a tych mamy w naszym kraju mało i niełatwo zaproponować takiego. Z pewnością w banku będzie znacznie drożej. Jest szansa, aby pozyskać sztabki przy okazji wizyty w dużych miastach w siedzibie handlarza, wcześniej anonsując się przez telefon.